Ciasto z nutella i suszonymi śliwkami

Nie będę tutaj robić rankingu moich ulubionych wypieków, ale gdyby taki powstał to ciasto byłoby w ścisłej jego czołówce. 

Delikatny, kakaowy biszkopt, nasączony ponczem herbaciano-alkoholowym został przełożony przepyszną masą maślano-nutellową. W środku utopione zostały lekko pijane śliwki, które smakują wybornie. Wszystko łagodzi smak bitej śmietany a maliny dodają lekko kwaskowatego charakteru. Całość przypomina w smaku ukochane przeze mnie śliwki w czekoladzie, które w moim rodzinnym domu przygotowywane były w dużych ilościach w okresie świąt Bożego Narodzenia. 

Przepis pochodzi z blogu moje pyszności, pozdrawiam autorkę.

Biszkopt:
6 białek
6 czubatych łyżek cukru
2/3 szklanki mąki tortowej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
2 łyżki kakao
1 paska łyżeczka proszku do pieczenia

Poncz:
1/2 szklanki mocnej herbaty + 50 ml wódki

Krem z nutelli:
60 dag najlepszych suszonych śliwek
200 ml wódki
20 dag nutelli
25 dag masła
2 łyżeczki kakao

Wierzch:
500 ml śmietany 30%
2 opakowania śnieżki
100 g gorzkiej czekolady

Śliwki wkładamy do litrowego słoika, zalewamy wódka, zakręcamy i pozostawiamy na 24h. Na drugi dzień kroimy śliwki na 4 części.
Foremkę smarujemy masłę i wykładamy papierem do pieczenia.

Wykonanie biszkoptu:
Piekarnik rozgrzewamy do 170°C.
Białka ubijamy na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodajemy po łyżeczce cukru, cały czas miksując na najwyższych obrotach. Dodajemy żółtka i dalej ubijamy. Następnie dodanemy przesiane mąki, kakao i proszek do pieczenia, delikatnie mieszając.
Ciasto wylewamy do foremki i pieczemy ok 30 min. do suchego patyczka

Krem:
Masło ucieramy na puszystą masę, dodajemy porcjami nutellę, kakao i alkohol z macerowania śliwek. Pod koniec dodajemy pokrojone w kostkę śliwki i mieszamy.

Zimny biszkopt kroimy wzdłóż, nasączamy pączem i przekładamy kremem.
Całość smarujemy ubitą śmietaną ze śnieżkami.
Posypujemy startą czekoladą.
Schładzamy w lodówce przynajmniej 2 godziny.