Hm... najlepsze w tym cieście jest to, że niewielkim nakładem pracy otrzymujemy deser godny najlepszych cukierni.
Ciasto:
225 g miękkiego niesolonego masła
375 g ciemnego cukru muscovado
2 duże jajka
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
100 g najepszej gorzkiej czekolady
200 g mąki tortowej
1 łyżeczka sody
250 ml wrzątku
Ponadto:
150 g dużej, okrągej suszonej żurawiny
100 g czekolady
40 g masła
30 g jasnego cukru muscovado
Rozgrzewamy piekarnik do 190ºC.
Foremkę natłuszczmy masem i wykładamy papierem do pieczenia.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i odstawiamy na bok.
Masło ucieramy z cukrem na puszystą masę, dodajemy jajka i wanilię, starannie ucierając. Dodajemy stopiona czekoladę, ale nie mieszamy zbyt długo i intensywnie ( nie chodzi o napowietrzenie ciasta).
Do powstałej masy delikatnie wmieszajmy mąke połączoną z sodą na przemian z wrzątkiem, aż otrzymamy gadkie, niemal płynne ciasto. Przelewamy je do foremki i pieczemy 30 minut. Zmniejszmy temperaturę do 170ºC i pieczemy jeszcze 15 minut.
Ustawiamy foremkę z ciastem na metalowej kratce do całkowitego ostygnięcia, po czym zajmijmy sie poewą.
Czoladę, masło i cukier rozpuszczamy w kapieli wodnej, stale mieszajac. Cukier nie powinien się całkowicie rozpuścić, powinien być lekko wyczuwalny. Powatałą masę łączymy z żurawiną i wykładamy na ciasto, równomiernie rozsmarowując.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz